Oświadczyny w chmurach

Historia oświadczyn Daniela ma prawdziwie bajkowy przebieg. Wszystko zaczęło się od wiadomości do nas z prośbą o pomoc… a skończyło na spektakularnym „tak”. Była tajemnica, intryga, przygoda i szczęśliwy finał.

Tajemnica i intryga.

Zaczęło się od tego, że Daniel „wygrał” (:)) w radiowym konkursie widokowy lot samolotem na wybranej przez siebie trasie dla dwóch osób. Dodatkową pamiątką z wygranej miał być krótki filmik. Nie było powodów do wątpliwości…

Przygoda

Po krótkim instruktażu i kilku anegdotach opowiedzianych przez pilota Daniel i Patrycja z uśmiechem na ustach zasiedli w fotelach, wystartowali z gliwickiego lotniska ku przygodzie. Samolot przeleciał nad ważnymi dla obojga miejscami, a gdy znajdował się nad Jeziorem Pławniowice …

Szczęśliwy Finał

Na brzegu jeziora rozłożony był wielki napis: Tusia. Wyjdziesz za mnie? Trudno opisać to, co działo się później w kabinie samolotu i na ziemi. Z kronikarskiego obowiązku napiszemy tylko, że Patrycja powiedziała: tak.

Z całej akcji mamy dla Was film zrobiony przez zpowietrza.pl